piątek, 12 lipca 2013

Today or tomorrow

Hej!
Jak się macie?
Długo myślałam nad mądrym postem,ale nie wpadł mi żaden pomysł,dlatego piszę o codzienności-znowu.Jeżeli macie propozycje,HELP MEE!!!

Wczoraj  była dość piękna pogoda,jednak wyruszyłam tylko do centrum handlowego.Szkoda,ale nic nie kupiłam,jednak spodnie za 40lt tak mnie kusiły,ale jak zawsze na wyprzedażach-nie ma rozmiarów.Mierzyłam jeansy,jednak one do mnie nie przemówiły.Niby dobrze wyglądam,ale czuję się w nich gruba.Wieczorem wróciłam ;)

A dzisiaj większość dnia spędziłam w domu z powodu złej pogody,a wieczorkiem poszłam na spacer.

Póki co lipiec spędza się trochę nudnawo,ale mam nadzieję,że to wszystko się naprawi,spotkam się z przyjaciółmi,pojadę nad morze i jeszcze coś zwiedzę.Jednak smutno,że w tym roku nie pojechałam na  żaden obóz.

Żegnam!!!


Eksperyment z czasowym tatuażem


4 komentarze:

  1. śliczne zdjęcia :)
    i fajny tatuaż :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie deszczowo :C
    Śliczne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. omg love the violent lips tat. super cool!

    Check out my latest outfit on blog! :)
    A
    xx
    http://epiquemoi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń