środa, 3 października 2012

Your body

Heej!
Jak się macie?
Oh,już mam dość szkoły.A teraz opowiem takie tam głupoty ze szkoły.
Chemia-pisaliśmy sprawdzian.Na pewno źle napisałam,to wiem.
Polski-nie pisaliśmy sprawdzianu.Takie tam uczenie się.
Matma-hah,mieliśmy przypadek.Za sprawdzian ja,Kinga i Kama dostaliśmy po 8,chcociaż zadanie dobrze zrobiliśmy.I pani(o dziwnie,pierwszy raz)poprawiła połowie klasie oceny i także ja dostałam 9 za kartkówkę,oraz 9 za zeszyt.
Fizyka-dzisiaj mi było szkoda pani,bo wszyscy ryczeli i pani tak starała się wytłumaczyć temat(całkiem trudny).Czasami nierozumiem i nienawidzę swoję klasę za takie zachowanie.
Ja starałam się słuchać,chociaż ledwo słyszałam.
WF-Od razu graliśmy kwadrat(szkoda,ale dziewczyny przegrały) i w piłkę nożną.Tą lekcję zaliczam do udanych.
Biologia-byłam wykończona po WF,ale pisaliśmy mega trudne zadanie,które nawet pani ledwo pomogła.
Angielski-przez większośc lekcji przesiedzieliśmy i mieliśmy głupawkę,bo pani poszła do drugiej grupy i vuola-jesteśmy prawie cała lekcja sami.

No i takie tam przygody.

Czy oglądaliście filmiki?Macie opinie o nich?O mnie i przyjacielach?
Proszę napiszcie opinię!


Pa!!!




2 komentarze:

  1. moja klasa też sie czasem tak skandalicznie zachowuje

    OdpowiedzUsuń
  2. heh .:D najlepsze przypały to właśnie z klasą :D

    http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń